Jak zaczynaliście swoją przygodę z Internetem? Czego szukaliście w sieci najczęściej? Encyklopedie on-line, serwisy wiadomości, dane naukowe, sztuka, nowości książkowe... Tak to pewnie też, ale przyznajcie, że jednym z pierwszych wpisów, po którym kliknęliście button „search” było słowo SEX. W różnych konfiguracjach oczywiście. Lista najpopularniejszych haseł wpisywanych w OnetSzukaj, aktualizowana codziennie, mówi sama za siebie:
- filmy erotyczne;
- strony erotyczne;
- zdjęcia erotyczne;
- życzenia;
- hardcore;
- dojrzałe;
- tapety erotyczne;
- aukcje internetowe;
- nastoletnie;
- ogłoszenia towarzyskie.
Grając w gry komputerowe, czy to samemu, czy w bogatym świecie rozrywki sieciowej, zdarzyło Wam się pewnie polubić jakąś napotkaną postać bardziej lub mniej. Dajmy na to w takiej Ultimie Online. Poznajecie gracza płci odmiennej, przeżywacie razem kilka przygód, podróżujecie przez wirtualny świat razem, nawiązuje się nić sympatii i... hormony w końcu zaczynają buzować. Niestety twórcy gier z rzadka pozwalali na coś więcej niż tylko na wpisanie w okienku dialogowym paru słów do ukochanej/ukochanego. Robiło się człowiekowi miło na duszy, ale nikt nie mógł liczyć na nic więcej, gdzieś przy leśnym trakcie wirtualnej krainy...
Niedługo zostaniecie pozbawieni takich ograniczeń... przynajmniej są tacy, co tak twierdzą...
W nadchodzącym roku zainteresowani (i dorośli) fani rozgrywek sieciowych, Magię i Miecz będą mogli zamienić na Sexapil i hm... Powstaje kilka tytułów mających nadać pojęciu Cyber Sex nowe znaczenie:
- Heavenly Bodies
- Naughty America: The Game
- Rapture Online
- Red Light Center
- Spend the Night
- 3Feelonline
- Sociolotron (już gotowa wersja beta)
Chmiel • 9 stycznia 2006
Zdecydowanie najciekawiej prezentuje się najbardziej zaawansowany w produkcji projekt – Sociolotron. Można się nawet zastanawiać, czy to wirtualna erotyka, czy po prostu klasyczny MMORPG z dodatkiem pikantnych hard klimatów dla dorosłych. Twórcy tej gry stawiają, jak sami piszą, na interakcję, związki z innymi graczami. Tak, można będzie wyskoczyć na przechadzkę po lesie w poszukiwaniu potworów do ubicia, ale czyż nie milej będzie bliżej poznać zgrabną sieciową wojowniczkę? Seks i treści dla dorosłych są w niej obecne na tyle, że twórcy zdecydowali się na wprowadzenie ograniczenia wiekowego dla użytkowników – 21 lat.
Screeny
z wersji beta nie pozostawiają wątpliwości. Sociolotron to musi być gra
zrobiona w USA – wszystkie panie są hojnie obdarzone silikonem. No i
dobrze. Tak widać musi być, w końcu to prawie RPG i monstra muszą się
pojawiać. ;-)
Nie wiem, czy MMOEG stanie się na tyle popularne, by ustanowić odrębny dział sieciowej rozrywki. Grając w MMOEG od początku mamy świadomość, że ta druga osoba w tym świecie też w to gra po to, by w końcu z kimś się wirtualnie zabawić... Elementy dla dorosłych według mnie lepiej sprawdzałyby się w normalnych grach MMO. Wyobraźcie sobie, że grając np. w Star Wars Galaxies, poznajecie gdzieś w Mos Eisley ładną dziewczynę Twi’lek i... kończycie w gościnie u wujka Owena i cioci Beru, z nową znajomą w łóżku. America’s Army? Proszę bardzo – zaimplementować kobiety – towarzyszki broni i... make love not war. I takie fantazje można snuć bez końca. To jest przyszłość sieciowej rozgrywki – można robić wszystko.
Michał „Chmiel” Chmielarz